NTN Snow & More 2018/2019 nr 2

N a wyjazdach prasowych do Południowego Tyrolu byłem wiele razy i zawsze, pomi- mo że znam ten region zna- komicie, zostałem czymś za- skoczony czy oczarowany. Nie inaczej było tym razem… ale po kolei. Wyjazd był bardzo kameralny,a zakwate- rowani zostaliśmy w leżącym na uboczu, ale całkiem blisko Brunico hotelu Saalerwirt. My, to znaczy dziennikarze piszący o re- gionie w prasie fachowej (narciarskiej, tury- stycznej, kulinarnej itp.) i popularnej, oraz niezawodna Ania, przedstawicielka agen- cji promującej Południowy Tyrol w Polsce. Wracając do hotelu. Już sama historia tego miejsca jest całkiem ciekawa. Zabudowania (za wyjątkiem części nowoczesnej, stojącej Każdy wyjazd prasowy to fantastyczne przeżycie. Człowiek liźnie trochę świata, zobaczy to i tamto, dobrze zje i wypije. Lubię wyjazdy prasowe, a te do Południowego Tyrolu w szczególności. Już za sprawą samego położenia regionu jest tutaj bardzo miło: wysokie góry, doskonałe warunki śniegowe, fajna pogoda, znakomite wina i kuchnia z wpływami śródziemnomorskimi. Do tego dochodzi jeszcze bogata (żeby nie powiedzieć trudna) historia oraz mnóstwo atrakcji dodatkowych. Czegóż chcieć więcej? tekst: Tomasz Kurdziel zdjęcia: Andrea del Frari po przeciwnej stronie ulicy) liczą sobie kil- kaset lat i stanowią infrastrukturę starej far- my. W ich obrębie znajduje się nawet nie- wielki kościółek z pięćsetletnimi freskami i figurami. Niesamowite miejsce… W pierwszy wieczór biesiadujemy jed- nak w Brunico w jednej z wielu fantastycz- nych knajp miasteczka. Kathia (przedsta- wicielka miejscowej agencji promocji) KRONPLATZ PIĘĆ CZARNYCH PLUS MAŁA CZARNA I BRUNETKA 70

RkJQdWJsaXNoZXIy NDU4MTI=