PŚ: Felix, znaczy szczęśliwy
41 lat czekały Niemcy na triumf w slalomie gigancie Pucharu Świata (w ’73 r. wygrał Max Rieger). Dziś w Adelboden sztuka ta udała się Feliksowi Neureutherowi. Atakował z siódmej pozycji, bo taki właśnie czas
41 lat czekały Niemcy na triumf w slalomie gigancie Pucharu Świata (w ’73 r. wygrał Max Rieger). Dziś w Adelboden sztuka ta udała się Feliksowi Neureutherowi. Atakował z siódmej pozycji, bo taki właśnie czas
Anna Fenninger w pięknym stylu zwyciężyła gigant Pucharu Świata w Lienzu. Powtórzyła sukces sprzed dwóch lat, kiedy także triumfowała w Tyrolu Wschodnim. Ktoś się doliczył, że od dwóch lat zawsze
Po pierwszym przejeździe gigancistek w Lienz prowadzi Jessica Lindell-Vikarby przed Austriaczkami Anną Fenninger i Katrin Zettel. Wszystkie panie zmieściły w czterech setnych sekundy! Trasa mocno weryfikująca i spore różnice (prócz pierwszej
Najlepszy gigancista ostatniego okresu Ted Ligety nie zdołał powtórzyć sukcesu sprzed roku i ponownie wygrać na klasycznej trasie gigantowej Gran Risa w Alta Badia. Nie znalazł sposobu na świetnie dysponowanego Marcela
Tessa Worley okazała się bezkonkurencyjna podczas Pucharu Świata w slalomie gigancie, który w niedzielę odbył się w St. Moritz. Francuzka wytrzymała presję w sposób perfekcyjny, wygrywając oba przejazdy, choć główny
Marcel Hirscher w końcu na najwyższym stopniu podium Pucharu Świata. Wygrał gigant w Val d’Isere na skrajnie zlodzonej trasie. Jeśli ktoś nie oglądał transmisji, niech przekona go powyższe zdjęcie. Bo na trasie Face de Bellevarde
Ależ to był ciekawy gigant! Puchar Świata w Beaver Creek zakończył się właśnie slalomem gigantem mężczyzn. Zwyciężył niezawodny Ted Ligety. Amerykanin to mistrz świata w tej konkurencji (i to dwukrotny!), a także w dwóch innych
Jessica Lindell-Vikarby wygrała, a drugie i trzecie miejsca zajęły Mikaela Shiffrin i Tina Weirather. Wszystkie te panie po raz pierwszy w karierze stanęły na podium Pucharu Świata w slalomie gigancie. Mała różnica po pierwszym
Michał Jasiczek uplasował się na przedostatnim miejscu w zawodach Nor-Am w Loveland. 55. miejsce i pięć sekund starty do zwycięzcy – tak to w uproszczeniu wyglądało. Pamiętajmy jednak, że domeną Michała jest slalom, a tutaj
Drugi dzień Pucharu Europy w gigancie w Levi i znów gigant. Polki, czyli Maryna Gąsienica Daniel i Sabina Majerczyk lepiej niż wczoraj. Nieznacznie. Obie zdołały zakwalifikować się do drugiego przejazdu.