Dziś dzień przerwy od ścigania o medale mistrzostw świata. Punktualnie o godz. 10.00 w Schladming rozpoczął się I trening mężczyzn przed zjazdem, który ma odbyć się w sobotę (również godz. 10.00). Ciekawe, bo jutro zaplanowany jest II trening,
Jak on pojechał! Na tej trudnej technicznie trasie i dziurawej w Schladming, gdzie utrzymanie pozycji zjazdowej graniczyło z cudem, na twardej, wyboistej nawierzchni Ted Ligety pojechał jak po szynach i zdobył mistrzostwo świata w supergigancie. Srebro
Maciej Bydliński zajął dziewiąte miejsce w kombinacji rozegranej podczas Pucharu Świata w Kitzbuehel. Piszę o tym z opóźnieniem wywołanym niemocą przerobową (głównie z powodu mojego wyjazdu na AREC). W międzyczasie Maciek ingerował bezpośrednio
Dziś odbył się drugi trening przed niesamowitym weekendem w Wengen. Będzie superkombinacja, będzie zjazd i będzie slalom. Tymczasem trwa rekonesans na trasie zjazdowej. Wczoraj najszybszy był Aksel Lund Svinda. Dziś Norweg uzyskał czwarty
Pierwszy trening przed Pucharem Świata w Wengen należał do Aksela Lunda Svindala. Zjechał najszybciej, choć przewaga nad Wernerem Heelem wyniosła ledwie 0,05 s. Trzeci rezultat uzyskał Kjetil Jansrud. W treningu
Podawaliśmy już informację (TUTAJ), że Maciek Bydliński szykuje się do Pucharu Świata w Wengen ścigając się na tej samej, choć krótszej, trasie w ramach Pucharu Europy. Dziś odbył się zjazd, w którym Polak zajął 26.
Na kilka dni przed klasycznym weekendem zjazdowym w Wengen na trasie Pucharu Świata odbywa się Puchar Europy. Trasa jest krótsza oczywiście niż klasyk na Lauberhornie: start na 2300, meta na 1760, a długość
Królową w Aspen została… Kathrin Zettel. Druga za Tiną Maze w gigancie i pierwsza w slalomie zdecydowanie zasłużyła na taki tytuł. Zettel już w Sölden pokazała, że do sezonu przygotowana jest znakomicie. Teraz w Aspen
Pierwszy raz od dwudziestu lat zdarzyło się, by w pierwszych czterech zawodach Pucharu Świata sezonu nie triumfował Austriak. Dziś psikusa sprawił im Aksel Lund Svindal. Tak samo zresztą jak wczoraj. W sobotę
W ostatnim sezonie Aksel Lund Svindal przyzwyczaił nas do dominacji w supergigancie. A tu proszę, w miejscu, w którym czterokrotnie wygrywał właśnie super-G stanął na najwyższym stopniu podium w zjeździe – pierwszym w tym sezonie. Tak Norweg