shiffrin

Lepsza od Stenmarka?

Za nami prędkościowy weekend pań w kanadyjskim Lake Louise. Jakieś wrażenia? Tak! Jestem pod totalnym wrażeniem formy Mikaeli Shiffrin. Dziewczyna ma 22 lata, a na koncie 33 zwycięstwa w zawodach APŚ. Jest w zasadzie specjalistką slalomów… Tak było do soboty. W sobotę Mikaela wygrała bowiem pierwszy zjazd w swojej karierze i to w jakim stylu!

Mówi się, że trasa w Lake Louise specjalnie trudna nie jest. To nie do końca prawda. Zjazd w Kanadzie jest bardzo szybki i to od góry do dołu. W szczytowym momencie panie osiągały nawet ponad 130 km/h. Po lodzie… Mój ulubiony zawodnik wszech czasów Ingemar Stenmark, choć podobnie jak Mikaela, seryjnie wygrywał slalomy i giganty niewiele razy odważył się na start w zjeździe. Kiedyś w Kitz, walcząc o punkty do kombinacji skończył zjazd ze stratą ponad 11 sekund do zwycięzcy. Potem dał sobie spokój. A Shiffrin – proszę, wyrasta na gwiazdę również w konkurencjach szybkościowych. Szczególnie, że Amerykanka w pierwszym z kanadyjskich zjazdów w piątek zameldowała się na najniższym stopniu podium. Pokonały ją jednak specjalistki zjazdów: wracająca po kontuzji Cornelia Hütter i Tina Weirather. Murowana faworytka Lindsey Vonn zaliczyła siatkę w dolnej części trasy. Na szczęście nic poważnego się jej nie stało i z kilkoma siniakami stanęła na starcie zarówno w sobotę, jak i w niedzielę. W sobotę zaskoczyła jeszcze jedna zawodniczka, kolejna specjalistka slalomów – Michele Gisin zajmując miejsce trzecie. Pomiędzy nimi na mecie zameldowała się Viktoria Rebensburg.

Wracając do Shiffrin… Owszem sobotni zjazd był nieco skrócony, gdyż w Lake Louise wywaliło gdzieś jakiś spory korek i w ośrodku przez dłuższy czas nie było prądu. Nie umniejsza to jednak w żadnym stopniu osiągniecia Amerykanki, która pokazała, że nikt tak jak ona nie czuje śniegu i nart. Bez względu na szybkość. Możliwe, że mamy przyjemność oglądać talent wszech czasów.

W niedzielę na deser panie pojechały jeszcze supergigant, który wygrała Tina Weirather przed – wreszcie – Larą Gut i Nicole Schmidhofer. Na miejscu piątym ponownie Shiffrin, która w generalce odjeżdża już na sporą liczbę punktów, a sezon przecież dopiero się rozpoczął. Vonn ponownie nie skończyła, wyjeżdżając z trasy na biodrze. Widać, że Amerykanka jest szybka i znakomicie przygotowana, ale w Lake Louise szczęście jej nie dopisywało. Na całej linii zawiodły Włoszki, a honor Francuzek obroniła czwartym miejscem w niedzielę Tessa Worley. Początek sezonu jest naprawdę ciekawy. Warto jeszcze zwrócić uwagę na specjalistkę od snowboardu, Czeszkę Ester Ledecką, która w zjazdach zajęła miejsce trzynaste i siódme. Doprawdy nieźle. Już 8 grudnia panie ścigają się w St. Moritz, ponownie w konkurencjach szybkościowych (i kombinacji). Aż nie mogę się doczekać, czy Mikaela Shiffrin powtórzy wyniki z Lake Louise.

Znaczniki

Podobało się? Doceń proszę atrakcyjne treści i kliknij:

Dodaj komentarz

Zobacz także

Inne artykuły

puchar świata

Powrót wtorkowego Urbanowicza

Trudno być kibicem narciarstwa (nie tylko w wielkim mieście). Za oknem jesienna smuta, więc fotel, kanapa, sofa i odbiornik TV, kawa albo herbata, śniadanie, murzynek upieczony przez babcię. Dwie Polki na starcie, więc emocje gwarantowane,

volkl

100 lat firmy Völkl

Firma Völkl… Niemiecka precyzja. Narty, które odegrały wielką rolę w moim życiu. Prawdopodobnie nie tylko moim. Już ich bardzo specyficzna i utrzymywana od lat w tym samym stylu szata graficzna robi

schwarz

Sölden – dzień drugi

Niestety, niestety. Pogoda w drugi dzień zmagań w Sölden nie była już tak łaskawa, jak w sobotę. Nad doliną od czwartku wisiała groźba Fohnu, czyli wiatru halnego. Wreszcie w nocy z soboty na niedzielę masy

gut-behrami

Inauguracja – pojedynek weteranek

Lepszej inauguracji alpejskiego Pucharu Świata nie mogliśmy sobie wyobrazić. Piękna, słoneczna pogoda, stoki delikatnie przyprószone świeżym śniegiem, a na starcie cała światowa czołówka gigancistek. Wśród startujących pań, dwie

stalkant

Wróżenie z kuli – przed nadchodzącym sezonem PŚ

Możemy tu wypisać kilka banałów o upływie czasu. Przedstawimy jednak fakty. Alpejczycy trenują już na południowej półkuli w Nowej Zelandii czy Ameryce Południowej. A u nas w kraju Stalkant FM, samozwańcze medium narciarskie

Newsletter

Dołącz do nas – warto

Jeśli chcesz dostawać informacje o nowościach na stronie, nowych odcinkach podcastu, transmisjach live na facebooku, organizowanych przez nas szkoleniach i ważnych wydarzeniach oraz mieć dostęp do niektórych cennych materiałów na stronie (np. wersji online Magazynu NTN Snow & More) wcześniej niż inni, zapisz się na newsletter. Nie ujawnimy nikomu tego adresu e-mail, nie przesyłamy spamu, a wypisać możesz się w każdej chwili.