W tym sezonie to właśnie młody Szwajcar był jedną z najjaśniej świecących gwiazd narciarstwa alpejskiego. Do samego końca szturmował klasyfikację generalną Pucharu Świata, a Kryształowa Kula umknęła mu na rzecz Marcela Hirschera dosłownie o włos. Tuż po zakończeniu sezonu, a konkretnie w ostatni czwartek – Beat Feuz przeszedł operację lewego kolana. Zadania podjął się profesor H.U. Stäubli w Bernie. Nie był to prosty zabieg, bo chodziło o kość, która wrastała w staw, co powodowało ból. Kłopoty zaczęły się już jesienią. Lecz faktyczna przyczyna leży w zerwaniu przedniego więzadła krzyżowego w 2007 i był to zapewne skutek jakiegoś błędu popełnionego podczas rekonstrukcji ACL. Beat przechodzi obecnie intensywną rehabilitację. Założeniem jest powrót na śnieg na letnią sesję treningową. Oto krótki komentarz Feuza chwilę po operacji:
Lekarze powiedzieli mi, że wszystko przebiegło dobrze. Potrzebuję kilku dni spokoju, a potem zacznę myśleć rehabilitacji.
Tak jak dzieciom po wizycie u dentysty albo zastrzyku daje się prezenty, tak na poprawę humoru Beata Feuza na pewno wpłynął fakt podpisania przez niego kontraktu z Headem. W stajni tej zastąpił swojego rodaka Didiera Cuche’a, który w Schladming właśnie zakończył karierę. Lista zawodników jeżdżących na Headach jest imponująca, a wystarczy wymienić kilkoro z topu: Aksel Lund Svindal, Bode Miller, Ted Ligety, Kjetil Jansrud, Johan Clarey, Lindsey Vonn, Maria Höfl-Riesch, Anna Fenninger i Elisabeth Görgl…
Dotąd Feuz jeździł na Salomonach. Zaczynał jednak na Völklach, na których zdobył trzy złote medale mistrzostw świata juniorów. A oto jego dyplomatyczny i lakoniczny zarazem komentarz:
Z Salomonem dostałem się na top i tego samego zamierzam dokonać z Headem.
2 komentarze do “Dużo się dzieje wokół Feuza”
a może jakiś komentarz nt ostatnich mistrzostw czech w szpindlu i wygranej Kasi Karasińskiej w slalomie?
Dobrze, skomentujemy.