Punkt w Pucharze Świata!
Zawody Alpejskiego Pucharu Świata w superkombinacji w Wengen wygrał – można powiedzieć mistrz tej konkurencji – Chorwat Ivica Kostelić. Drugie miejsce wywalczył Szwajcar Beat Feuz, trzecie dla Bode
Zawody Alpejskiego Pucharu Świata w superkombinacji w Wengen wygrał – można powiedzieć mistrz tej konkurencji – Chorwat Ivica Kostelić. Drugie miejsce wywalczył Szwajcar Beat Feuz, trzecie dla Bode
I po pierwszym treningu: 1. Fill, 2. Cuche, 3. Innerhofer. Jestem pozytywnie usatysfakcjonowany pierwszym treningiem. Od momentu, gdzie zacząłem cisnąć – czyli od startu superkombinacji do mety straciłem 6,46 s.
Po długiej podróży z Sölden, ze względu na duże opady śniegu oraz zagrożenia lawinowe sporo dróg i tuneli w Austrii jest zamkniętych. Zamiast drobnych 350 km do Wengen zrobiliśmy prawie 700 km… Najważniejsze,
Wyjeżdżając 3. stycznia z domu w kierunku Wengen miałem nadzieję na dobre przetarcie się przed zbliżającym się Pucharem Świata w zawodach supergiganta FIS Race w Wengen. Niestety aktualnie panująca aura w Szwajcarii
Przerwę między świętami, a sylwestrem wykorzystaliśmy trenując u naszych sąsiadów na Słowacji. Dokładniej we Vratnej. Trzydniowy camp poświęcony treningowi slalomu. Jeszcze przed Świętem Bożego Narodzenia przyszła do mnie świąteczna paczka ze świeżutkimi
Początkowo zastanawiałem się jak przetrwam długi camp w odosobnieniu, daleko od rodziny, w kraju w którym słońce pojawia się bardzo rzadko… Dodatkowo przez pierwsze 10 dni nie zapowiadało się na jakiś szał z treningiem,
Dzisiaj czwarte miejsce w slalomie gigancie w FIS Geilo (NOR). Po pierwszym nie najlepszym przejeździe zajmowałem trzynaste miejsce. Drugi przejazd udało mi się wygrać i awansować o sporo pozycji. Gratulację dla Michała
Mocny opad śniegu w Norwegii, wobec tego nie jeździmy. A przy okazji Pucharu Świata, Dr Cuche, może leczyć takimi przejazdami… Brawo Didier, brawo Bode! Szkoda Agnieszki, dziś najgorsze 31.
Od ostatnich nart w Pitztal minęły dwa tygodnie. Ten czas wykorzystałem przede wszystkim na rehabilitację moich piszczeli oraz wizyty w pomagającej mi w dojściu do zdrowia klinice Ortopedika. Na ile ból zniwelowaliśmy? – okaże się