Stöckli zmieniło nieco grafikę nart sportowych – zdecydowanie z korzyścią. Ciekawe czy Tina Maze miała na to wpływ. W końcu to największa gwiazda narciarstwa jeżdżąca na nartach tego szwajcarskiego producenta. Interesująco zapowiadają się narty, które w swoim charakterze wyparły Rotory TT (zdecydowanie nowe Rotory to freestyle’ówki), czyli Laser AR. Mają charakterystykę slalomek o przedłużonym promieniu. Rozszerza się również linia Stormrider. Mimo że te najszersze mają ledwie 107 mm pod butem, ale nadrabiają długością – 201 cm.
Do świetnej, znanej już sprzed roku linii Y doszedł jeszcze jeden węższy model – pod butem 72 mm. Grafika radykalnie inna od tych rombów ze starszych Y-ów.
Redaktor naczelny NTN Snow & More Tomek Kurdziel przedstawia nowości Stöckli: