Lindsey Vonn była najszybsza w trzecim treningu przed sobotnim zjazdem Pucharu Świata w Soczi. Trasę w kurorcie Różany Chutor zawodniczki dopiero poznają, bo nigdy wcześniej Puchar Świata nie był rozgrywany ani w Soczi (nie licząc ubiegłego tygodnia w wykonaniu mężczyzn), ani w ogóle w Rosji. Szansę pierwszego zjazdu miały w środę, ale silny wiatr utrudniał zadanie i większość zawodniczek nie mieściła się w trasie. W czwartek Kaukaz w tym rejonie utonął pod 30-centymetrową warstwą puchu. Dziś pogoda była idealna, ale i tak narciarki mijały podkręcone bramki w początkowej części trasy, na które wjeżdżały na pełnej prędkości. Tuż po starcie przed zawodniczkami pojawia się pionowa ścianka i prędkość maksymalizuje się momentalnie. To nie będą łatwe zawody. Jeśli pamiętacie podkręconego „esa” w Cortina d’Ampezzo, a szczególnie wcześniejszy zjazd w Bad Kleinkirchheim, to tutaj kilka bramek podkręconych jest do potęgi. Może być ciekawie.

Czekamy na diagnozę lekarzy, bo w niezłe tarapaty mogła się wpakować Lara Gut. Urocza Szwajcarka przy pełnej prędkości uderzyła dłonią w śnieg, a zablokowana w łokciu ręka przeniosła szarpnięcie na bark. Ponoć okłady i fizykoterapia mają pomóc, ale zjeżdżała w dół głośno płacząc. Jej sympatycy na pewno się nieźle przestraszyli, choć w tym całym zamieszaniu cieszyć się trzeba, że Gut utrzymała się na nogach i nie przewróciła się.

Wyniki, PŚ: trening do zjazdu kobiet (Soczi, 17 lutego 2012):