W zeszłym tygodniu rozpocząłem sezon startowy w „słonecznej” Italii. Giganty zaplanowane na środę i czwartek, zostały odwołane z powodu słabych warunków narciarskich. Ten czas wykorzystaliśmy na trening slalomu i w piątek wystartowałem po raz pierwszy w tym sezonie. Wynik mógł być bardzo dobry, jechałem z 30 numerem i po pierwszym przejeździe zajmowałem wysokie piąte miejsce ze stratą sekundy do prowadzącego. W drugim warunki były tragiczne, dodatkowo jechaliśmy po dziewczynach, musiałem uznać wyższość dziurawej trasy i się przewróciłem. W sobotę rano miał odbyć się drugi slalom, niestety ogromne opady śniegu ponad pół metra zmusiły organizatorów do odwołania zawodów. Co robić? Podjęliśmy decyzję wspólnie z trenerem Piotrem Ilewiczem, że ruszamy na zawody do Spindlerovego Mlyna (Czechy). W niedzielę start i trzecie miejsce,ygrywając puchar, szampon i odżywkę do włosów.
Teraz nadszedł czas świąt, chwila przerwy i 26 grudnia wracamy do treningów na śniegu. Jeszcze nie wiem gdzie, myślę że poza Polską. Życzę wszystkim zdrowych, spokojnych oraz szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia spędzonym w gronie rodzinnym oraz Szczęśliwego Nowego Roku.
pozdrawiam
Kuba Ilewicz
1 komentarz do “Puchar, szampon i odżywka”
Ale jest 29-te podium na zawodach FIS