Trwa właśnie przerwa między przejazdami giganta mężczyzn na mistrzostwach świata w Garmisch-Partenkirchen. Z minimalną przewagą nad Schoerghoferem prowadzi Svindal. Trzeci jest niezniszczalny Kostelic.
Maciek Bydliński, jedyny zawodnik z Polski z dużą stratą 4,80 s. do lidera zajmuje dopiero 57. pozycję. Tuż po jego przejeździe udało mi się zapytać o wrażenia z pierwszej części rywalizacji:
[audio:20110218_bydlinski_gs.mp3]