jansrud

Tomasz Kurdziel

Dzień Kanadyjczyków

Czas już nie płynie, tylko galopuje… Jeszcze wczoraj, razem z Michałem oglądaliśmy nowości ISPO, a dziś wszytko wróciło do codziennej rutyny przeplatanej wydarzeniami z mistrzostw świata w narciarstwie alpejskim rozgrywanych w szwajcarskim Sankt

Tomasz Kurdziel

Śniegi Panie…

Jesteśmy mniej więcej na półmetku zmagań czołowych alpejczyków w okresie pomiędzy świętami Bożego Narodzenia i Nowym Rokiem. Dotychczas rozegrano dwa giganty pań w Semmering (Austria) i supergigant panów we włoskiej Santa

Dariusz Urbanowicz

PGS, godzina krzyku i po krzyku

Dziś w Alta Badia byliśmy świadkami arcyciekawego wydarzenia, jakich ani w Południowym Tyrolu, ani nigdzie w Pucharze Świata nie było. Po raz pierwszy w historii bowiem, a przy okazji 30-lecia giganta na Gran

Tomasz Kurdziel

Być legendą…

I wszystko stało się jasne… Marcel Hirscher wygrał klasyfikację generalną alpejskiego Pucharu Świata po raz czwarty z rzędu i tym samym przeszedł do historii. Ta sztuka nie udała się jeszcze żadnemu narciarzowi

Tomasz Kurdziel

Kombinacja alpejska

Tak kiedyś nazywała się ta konkurencja, z której powstała superkombinacja. Z kolei superkombinacja to konkurencja trudna i wymagająca. Szczególnie na mistrzostwach świata. Szczególnie w Beaver Creek… Zjazd do kombinacji był tak samo wymagający, jak ten otwarty.

Tomasz Kurdziel

Kitz i inne wydarzenia

Ciągle nie milkną echa decyzji o skróceniu zjazdu w Kitz. Nawet zwycięzca – Kjetil Jansrud stwierdził, że z tygrysa zrobił się kotek i ma nadzieję na tytuł na pełnej trasie. Niektóre ekipy postanowiły protestować,

Michał Szypliński

Jansrud zwycięża na wykastrowanym Streifie

Są takie wydarzenia w każdej dyscyplinie sportu, na które czeka się przez cały rok. Dla mnie jako fana narciarstwa i kolarstwa są to zjazd w Kitzbühel oraz klasyk nad klasykami – wyścig Paryż-Roubaix. Dziś szykowała

Tomasz Kurdziel

Kitz – po treningach

Wczoraj obejrzałem „Streif – Hell of the Ride”. Film naprawdę robi wrażenie, choć momentami (krótkimi) ociera się lekko o Hollywoodzką naiwność. Ma za to wspaniałą narrację prowadzoną głownie przez Rahlvesa,