To już ostatnie Gadające Głowy w tym sezonie akademickim. W odcinku slalomowym nawiązujemy jeszcze trochę do tematyki morskich przebrań i atrybutów, ale lwią część materiału stanowią rozmowy ze świeżo upieczonymi mistrzami Polski
Podobnie jak przed rokiem, podzieliliśmy AMPowe Gadające Głowy na dwie części. Dziś prezentujemy efekt grasowania Darka Urbanowicza z kamerą i mikrofonem na stoku i w ogródku mety podczas pierwszego dnia mistrzostw. Jako,
Po raz ostatni w tym sezonie spotykamy się z Gadającymi Głowami przy okazji AZS Winter Cup. Dużo wypowiedzi dotyczy stanu trasy, z którą mierzyć musieli się zawodnicy. Jest też
Tym razem w Gadających Głowach większa uwaga poświęcona jest zawodnikom z warszawskich uczelni, bowiem to oni walczyli o medale Akademickich Mistrzostw Warszawy i Województwa Mazowieckiego. Wojtek Szczepanik opowiada co czuje po pokonaniu
Dziewczyny wolą długie czy krótkie? Ile pączków zjadł w tłusty czwartek Kuba Ilewicz? Co sprawiło, że Maciej „Dominator” Żabski nie zdołał dostać się do drugiego przejazdu slalomu? Czemu znowu śnieg został
Kala szuka męża – to wątek przewodni trzecich tegorocznych Gadających Głów. Poza tym Agnieszka Gąsienica Gładczan i Kuba Ilewicz odpowiadają na pytanie, czy to już początek walki o samochód, Witek Łaszek
Zapraszamy do obejrzenia drugiej części reportażu z Akademickich Mistrzostw Polski w Żeglarstwie 2014. Ostatniego dnia regat wreszcie powiało, więc mogliśmy porozmawiać o ściganiu. Polecamy!
Paradoks: wracając do starej tworzymy nową świecką tradycję. Śpieszę z wyjaśnieniem. Chomik już od dwóch lat tworzy formę pod przewrotnym tytułem „Gadające Głowy”. Kto na narciarskie AMP-y i AZS Winter Cup
Podrzucamy filmik, który dziś przygotowaliśmy podczas zawodów w slalomie gigancie. Postawiliśmy trochę bardziej na sportowy wymiar rywalizacji, ale oczywiście nie umknął nam bajkowy wątek AMP-ów. Jutro też Was skamerujemy.
To już jest koniec. Ostatnie „Gadające głowy” z Akademickiego Pucharu Polski 2013/2014 przed Wami! W tle hit z namiętnie puszczanej podczas finału playlisty „After Ski Classics”, wykonany przez nieodżałowanego Phila Lynotta