Nie sposób przemierzyć wszystkich hal ISPO. Jest ich trzynaście. Dwie dedykowane są narciarstwu, co nie znaczy, że w pozostałych nie sprzętu do uprawiania naszego ukochanego sportu. Są tu bowiem hale dla sportów akcji (3), do sportów outdoorowych (3), performance i sportstyle… Plus hale techniczne dla producentów.
My rozpoczęliśmy zwiedzanie od wizyty u słoweńskiego potentata – Elana. To co uderza, to ekspansja technologii Amphibio na narty z departamentu race, a także freeride’owe. Szczególnie we freeride’ówkach ciekawie się prezentuje asymetryczny rocker. Nagrodę targów ISPO Elan otrzymał za kobiecy model – produkt Studia W, który jest ultralekki. Obrazowo firma przedstawiła te narty konfrontując je z „wybebeszoną” kobiecą torebką. Ponoć to ciężar porównywalny… Więcej na ten temat opowiada Tomek Kurdziel – redaktor naczelny Magazynu NTN Snow & More.
Dariusz Urbanowicz